Obserwatorzy

sobota, 3 sierpnia 2013

Pogoria IV

 Dawno, nie dokumentowałam moich wojaży rowerowych, czas to nadrobić, bo jeszcze ktoś pomyśli, że nic tylko szycie;-)
 Wiadomo, ostatnio lato nas rozpieszcza i zamęcza upałami, postanowiłam wczesnym rankiem pognać na  rowerze nad wodę. Nie w celach leżakowania, bo nie mam cierpliwości do takiej formy wypoczynku, ale chodziło mi o przejażdżkę rowerową , w miejscu, gdzie czuje się leciutki chłodek od wody....miodzio;-)
Planowałam Pogorię III, ale poczułam dziś przypływ sił i kondycji, więc po objechaniu PIII wystartowałam jeszcze na Pogorię IV . Leśną stroną w kierunku Wojkowic, potem asfaltową drogą dla rowerów- powrót na PIII.
Przejechałam dziś ok 70km. Czasowo na rowerku byłam 5 godzin. Naprawdę fajna wycieczka;-) Polecam.

Poranek nad Pogorią III, jeszcze puste miejsca dzikszej strony akwenu;-)


Na ścieżce rowerowej w lesie . To już trasa wokół Pogorii IV.



 Taka ciekawostka przyrodnicza.

Ścieżyną wzdłuż pustych dziś koryt.....


Tej drogi nie forsowałam;-)
Potem była otwarta przestrzeń, gdzie cykają żyjątka łąkowe, ale tam nabrałam prędkości i żal mi było schodzić z rowera dla kilku fotek, zwłaszcza ,że już ostro grzało słońce ..... dalej, już asfaltem bliziutko wody....


Może przedstawiam dziś tu Pogorię IV jako niewielki zbiornik wodny, ale kto zna to wie ,to naprawdę "wielka woda" , na dodatek zaczyna się mocno zagospodarowywać, widać na wodzie spory ruch się robi, jakieś łódeczki, żaglówki, sprzęt pływający ;-)
 W dali oczywiście elektrownia Łagisza, chyba mam do niej jakiś sentyment, bo lubię ją "łapać" aparatem;-)


 I przerwa w cieniu,  nad Pogorią III, moje ulubione miejsce ławeczkowe w godzinach przedpołudniowych, ;-) no i Łagisza, ona naprawdę świetnie wygląda w blasku słońca.

 Po króciutkim wypoczynku, jeszcze jedna rundka alejką wokół wody i do domu.

Tak mi się pstryknęło i widzę ,że rower mi rdza zaczyna podgryzać,  w każdym razie koszyk.



5 komentarzy:

  1. Uwielbiasz te poranne wycieczki rowerowe, tak trzymaj - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam Cię.I.K.

    OdpowiedzUsuń
  3. To prawda ,uwielbiam wczesnym rankiem gnać na rowerze:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdzie dzisiaj się wybierzesz ? Czekam na kolejne, ciekawe fotki !
    Ja już od rana podziwiam piękno przyrody ! Udanego dnia !.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne widoki wspaniała wycieczka pozostaje tylko podziwiać i dopingować!!!! Mnie ten upał wykańcza!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze, zapraszam ponownie :-)