Obserwatorzy

środa, 1 października 2014

Miła niespodzianka....

 Dziś spotkała mnie bardzo miła niespodzianka.
 Koleżanka Iwonka, którą tu możecie spotkać i która też jest blogerką,  przechodząc dziś obok mojego domu zapukała i poratowała mnie pisakami spieralnymi.
Dostałam aż trzy kolory :-)



 Iwonka dzięki wielkie, nie wiem jak się zrewanżuję :-)
Przy okazji, polecam wszystkim bloga Iwony i Jej córki Ani, te dziewczyny to manualne artystki :-)
http://aniaiwonka.blogspot.com/

I tak uzbrojona w dodatkowe pomoce stawiałam sobie dziś kolejne krzyżyki.
Troszkę krzyżyków przybyło. Nie rysowałam już wszystkich kratek, ale linie pomocnicze sporo ułatwiły.



Jeszcze sporo pracy przede mną, ale w miarę szybko, przybywa...

9 komentarzy:

  1. To naprawdę wspaniałe mieć takich przyjaciół :) Dobrze znam ten blog i również gorąco polecam! Metryczka nabiera kształtu jestem bardzo ciekawa efektu bo jak już wspomniałam nie znam tego wzoru: )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, z pewnością wzór już widziałaś ,tylko na ten czas jest za mało wyhaftowane i nie kojarzysz ,ale potrzymam jeszcze troszkę w tajemnicy ;-)

      Usuń
  2. Grunt to tacy Przyjaciele, którzy przychodzą nieproszeni, z pomocą, która wiele nam ułatwia w życiu.Fajnie mieć takich w zasięgu ręki.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ,jestem szczęściarą ,bo trafiam na dobrych ludzi :-)

      Usuń
  3. Wczoraj nie zajrzałam, bo gdy wróciłam z narady już, było późno i brak sił. Dziś, trochę się czuje niezręcznie, tyle miłych słów. Po prostu dziękuję.
    Obrazek wychodzi ślicznie. Podziwiam Iwonę, bo ja już chyba nie umiałabym haftować ze wzoru czarno - białego. Teraz wszędzie kolor. :}

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słowa zasłużone jak najbardziej :-)
      Co do haftowania starszych wzorów czarno/białych dziwnie jest tylko na początku, nawet zastanawiam się ,czy nie jest mi wygodniej. Czasem się tylko zagapię i zapomnę ,że w tych wzorach trzeba się skupić i na znaku graficznym i na numerze koloru ,bo tu sporo powierzchni jest znaczonych konturami i numerami ;-)

      Usuń
  4. Ależ się rozkręciłaś z tymi XXX - podziwiam i pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie miałam potrzeby zaznaczania czegokolwiek przy wyszywaniu, ale prezent od miłej osoby zawsze cieszy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze, zapraszam ponownie :-)