...lubię szycie, zwłaszcza twórcze, lubię kolorowe tkaniny, patchwork, lubię haft krzyżykowy i obrazy igłą malowane ... lubię też czytać, kucharzyć, jeździć na rowerze...
Czego będzie tu więcej?- czas pokaże:)
Obserwatorzy
poniedziałek, 5 stycznia 2015
Zabawka
Dziś, taka mała pierdułeczka- zabawka dla wnusia.
Miękki samochodzik.
Nic wielkiego, ot do miętolenia w łapkach :-)
Zwłaszcza ,że wnusio jutro kończy trzy miesiące:-)
To dopiero pierwsza próba w tym temacie. Szycie to mój zawód wyuczony i ogromna pasja. Zawodowo szyłam wszystko, mam spore doświadczenie, ale najbardziej lubię szycie twórcze. Lubię ciekawe zadania.
Iwonko ,sama wiesz ile kosztują dzisiejsze zabawki, a tak naprawdę małemu dziecku to wszystko jedno co pcha do buzi i miętoli w łapkach. Ważne ,żeby było kolorowe i zgrabne do rączek, czasem robiło troszkę hałasu ;-)
Tak naprawdę to sporo w tej zabawce błędów. Np. koła krzywe, jakby kapeć złapany. Wiem już na czym się bardziej skupić, poprawię się przy następnej zabawce.
Super zabaweczka. Wnusio, choć nie będzie umiał powiedzieć to po mince będzie widać, że jest zachwycony :)) Żywe kolorki na pewno przykują jego uwagę. Pozdrawiam.
Genialnie to zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :-)
UsuńŚwietna zabawka, taka sensoryczna, z tasiemkami do zabawy. Masz pomysły, ale super to zrobiłaś. Gratuluję, bez szycia, nie da się wytrzymać, co nie?
OdpowiedzUsuńTo dopiero pierwsza próba w tym temacie. Szycie to mój zawód wyuczony i ogromna pasja. Zawodowo szyłam wszystko, mam spore doświadczenie, ale najbardziej lubię szycie twórcze. Lubię ciekawe zadania.
UsuńBomba. Świetny i na czasie pomysł. Pomysł nie z tej ziemi. Zdolniacha z Ciebie.
OdpowiedzUsuńIwonko ,sama wiesz ile kosztują dzisiejsze zabawki, a tak naprawdę małemu dziecku to wszystko jedno co pcha do buzi i miętoli w łapkach. Ważne ,żeby było kolorowe i zgrabne do rączek, czasem robiło troszkę hałasu ;-)
UsuńRewelacja i jeszcze te metki no myślę, że wnusio będzie zadowolony :)
OdpowiedzUsuńUdało mi się kupić te kolorowe metki tematyczne dla chłopczyka. Mam jeszcze w koparki i jeżyki :-)
UsuńMałe cudeńko akurat do miętolenia. Ale ślicznie uszyte - podziwiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Tak naprawdę to sporo w tej zabawce błędów. Np. koła krzywe, jakby kapeć złapany. Wiem już na czym się bardziej skupić, poprawię się przy następnej zabawce.
UsuńŚwietny pomysł! dla Małego chłopca idealny prezent :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńDzisiaj mi przyszło do głowy, może powinnaś się trochę realizować w tej materii. Dla dziecka super zabawka.
OdpowiedzUsuńIwonka, już sobie wymyśliłam matę edukacyjną i książeczkę uszytą. Zobaczymy jak mi to wyjdzie. No i nie mogę zarzucić haftowania ;-)
UsuńTo najpiękniejszy prezent dla Wnusia, gratuluję pomysłu i wykonania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;-)
Najpiękniejszym prezentem dla mnie jest On sam, więc trudno mi nie myśleć o nim podczas szycia ;-)
UsuńWspaniały pomysł taka zabawka dla dziecka to strzał w dziesiątkę: ) a do tego w kształcie wozu strażackiego ideał: )
OdpowiedzUsuńTaką trafiłam tkaninę :-)
UsuńSuper zabaweczka. Wnusio, choć nie będzie umiał powiedzieć to po mince będzie widać, że jest zachwycony :)) Żywe kolorki na pewno przykują jego uwagę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZabawka jest przede wszystkim leciutka, więc wnusio z łatwością trzyma ją w łapce i macha we wszystkie strony , chyba mu się podoba ;-)
OdpowiedzUsuń