Obserwatorzy

sobota, 16 września 2017

Reperacje

Czasem trzeba zająć się naprawą, reperacją lub zwyczajnie wymianą czegoś starego na nowe.
W tym przypadku, wymieniałam całe płótno składanego krzesełka.
Mąż wymienił drewniane podłokietniki i fotel jak nowy;-)
 Wiem ,wiem ,dzisiejszy sprzęt ogrodowy, jest lżejszy i zgrabniejszy, ale czasem wystarczy niewielki nakład finansowy i mamy nowy/stary fotel w użytku.
Tkaninę leżakową kupiłam na Allegro. Został mi jeszcze kawałek i myślę ,że uszyję z niej jeszcze jakąś torbę lub plecaczek.
  Dla niektórych, koniec wakacji, to już jesień. Dla mnie czas pakowania, zaczynam urlop, myślę, że jeszcze fotel się przyda, choćby do tego, żeby zawinąć się w koc i poczytać na powietrzu ;-) 
 

I jak ?
Nie macie pojęcia, jak się namęczyłam wsuwając ramę krzesełka pod stopkę maszyny;-)

13 komentarzy:

  1. Jak nowy :) Ja też lubię naprawiać stare rzeczy, nie wszystko trzeba od razu wyrzucać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze fajnie dawać drugie życie starym przedmiotom:-)

      Usuń
  2. Iwonko, w ubiegłym roku przerabiałam dokładnie takie same krzesełka i zastanawiam się, dlaczego musiałaś wsuwać całą ramkę krzesełka pod stopkę? Ja się namęczyłam nad wyciągnięciem tych prętów, na których nałożone jest płótno :)))
    I żadne inne nowe krzesełko, nie sprawi tyle radości, co odnowione to z historią :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim foteliku, jednego z prętów nie dało się wyciągnąć,a był już zbyt mocno powyginany,bałam się,że go potem nie wcisnę. Dlatego szyłam z całym fotelem:-)

      Usuń
    2. No to hardcor Iwonko, czapki z głów. Ja użyłam siły mężowskich rąk, a i tak ciężko było bardzo ;)

      Usuń
  3. Wyszło Ci rewelacyjnie:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zz tkaninami leżakowymi jest o tyle fajnie, że kupuje się w różnych szerokościach.

      Usuń
  4. Świetnie sobie poradziłaś i fotelik zyskał nowe życie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super odnowione krzesełko, posłuży jeszcze długo. Dużo słoneczka i relaksu na urlopie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, słoneczka akurat potrzeba,bo chcę na rowerze pojeździć :-)

      Usuń
  6. Super krzesełko i dużo lepsze niż te nowe ... podobno żyjemy w czasach w których się nie naprawia tylko wyrzuca .... na szczęście nie wszyscy i nie wszystko Gorąco pozdrawiam i życzę wielu wycieczek rowerowych w "pięknych okolicznościach przyrody"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda,dziś wszystko stare ma nowe zamienniki i bywa, że nie ma duszy:-) Ja wyznaję zasadę ,że jeśli coś jest dobre ,to nie zamieniam tego na coś co jest nowsze/modniejsze. Pozdrawiam :-)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze, zapraszam ponownie :-)