Obserwatorzy

niedziela, 30 czerwca 2013

Jesienna chatka

No i powrót do krzyżykowych  prac. Dziś jesienna chatka w dwóch odsłonach, przed i po oprawieniu, prawda ,że robi różnicę ?

Przed oprawą- tu jak widać brakuje kilku zielonych krzyżyków, ale wiecie jak to jest , gdy  braknie jakiegoś  koloru nitki, a chce się już zobaczyć na fotce efekt pracy;-) Ja często fotografuję poszczególne etapy pracy właśnie dlatego, żeby zobaczyć  czy kolory się ze sobą zespalają, jakoś łatwiej mi ocenić patrząc na obraz z fotografii ;-)

I już w ramie, wtedy jeszcze nie myślałam o szkle antyrelfeksyjnym , stąd smugi na obrazie.

Zupełnie inaczej wygląda, prawda?
Pierwsza fotografia przekłamała kolory, naturalne to te, ze zdjęcia oprawionego obrazka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarze, zapraszam ponownie :-)