Kolejna praca z mojego archiwum, to zamek będziński. Wzór znalazłam całkiem przepadkiem w czasopiśmie " Haft gobelinowy". Ucieszyłam się ,bo to ukochany zamek pewnej młodej miłośniczki koloru niebieskiego;-) Oczywiście postanowiłam go dla niej wyhaftować;-)
Teraz została tylko kwestia oprawy
Obrazek oprawiłam w dwa kolory....czerwony....
...i niebieski ;-)
Byłam przekonana ,że Ola wybierze wersję niebieską, ale jak wiemy kobieta zmienną jest i w decydującym momencie zapadła decyzja- czerwony ;-)
oj ja też wybrałabym niebieską :) Dziś zabiorę się za aniołka pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie pochwal się gotowym już aniołkiem, powodzenia:-)
OdpowiedzUsuńPięknie wyhaftowałaś ten "ZAMEK" , co do oprawy wybrałabym inną i koniecznie w ramie !!!
OdpowiedzUsuńPraca jest piękna i czasochłonna - brawo !!!