Obserwatorzy

poniedziałek, 15 lipca 2013

Szatka

Zdarzyła mi się kiedyś taka praca, dla wyjątkowo słodkiego maluszka ;-)
Szatka do chrztu. Dziś kawaler ma już dwa latka i nadal jest słodziutki ;-)


3 komentarze:

  1. To już dwa lata? Niemożliwe a jednak.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tez kiedyś zdarzyło mi się haftować na szatce: raz wieki temu ;) dla chrześnicy (14lat) raz dla chrześniaka (13lat) i raz dla mojego kochanego synka (2latka) i za każdym razem to było wyzwanie!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. To prawda, szatka to wyzwanie, bo co jak się nie spodoba;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze, zapraszam ponownie :-)