Obserwatorzy

niedziela, 13 marca 2016

Niedziela w stolicy

Muszę się pochwalić, po prostu muszę :-)
Dokładnie dwa tygodnie temu wybrałam się razem z przyjaciółką do stolicy.
Do stolicy, a dokładnie do Teatru  Roma. Skąd to świeże wspomnienie ?
Wczorajszy nowy odcinek "Twoja twarz brzmi znajomo" i Dariusz Kordek, aktor teatru Roma.
Tak, tak byłam w Warszawie na spektaklu  "Mamma Mia !"
Biorąc pod uwagę, że nie jechałam pociągiem ze dwadzieścia lat, dzień pełen wrażeń ;-)
"Troszkę" się polska kolej zmieniła przez ten czas;-)

 A spektakl?
 Film "Mamma Mia!" to mój ulubiony film na niepogodę, tą za oknem i tą wewnętrzną. Oglądam go często, czasem w całości, czasem tylko ścieżkę dźwiękową. Często zwyczajnie słucham go podczas nocnego szycia....wiecie, taki doładowywacz energii.
Spektakl wierny oryginałowi. Wszystko idealnie dopracowane, scenografie, dekoracje, muzyka....Aktorstwo i wokal, wszystko na najwyższych  poziomach. 
Czas na fotki.

Stolica w świetle dnia.....




......i nocą.
 Fotek mało, ale nie pojechałyśmy tam zwiedzać, ale w konkretnym celu. Cała wyprawa była dość precyzyjnie zaplanowana czasowo.


I to co najważniejsze w tej wyprawie ;-)

czwartek, 10 marca 2016

Tusal 2016 odsłona trzecia

Jak to u mnie już w zwyczaju  prezentuję mój słoiczek z maleńkim  opóźnieniem.
Nie publikowałam w minionym miesiącu niczego nowego, ale to nie znaczy, że nic ciekawego się u mnie nie dzieje. Zwyczajnie życie pędzi, a ja razem  nim. Gorący okres w pracy, czas podatków i rozliczeń. Mam jednak nadzieję, że się ju normalizuje i znów więcej czasu będzie na tworzenie, bo projektów w głowie i na papierze sporo. Nie wspomnę o sporej ilości zakupionych ostatnio tkanin. O tym jednak w kolejnych postach.

Mój słoiczek prezentuje się tak.


Obrazeczek, który wyhaftowałam ostatnio. Takie maleństwo na jeden wieczór ;-)