Zrobiłam dziś sobie wycieczkę po lesie, taką na ok 1,5 godz.Choć w lesie bardzo przyjemnie ,bo ptaszki i zapachy miłe, to na dłuższy czas nie można było się zatrzymać tak komary atakują. Udało mi się mimo wszystko zrobić kilka fotek i nawet upolowałam sobie sarenkę;-)
...dojechałam do obrzeży miasta...
...potem ścieżką w las...
Jeszcze kilka zbliżeń na sarenkę. Była czujna, ale udało się kilka fotek strzelić:-)
Rower to naprawdę super wynalazek;-)
Gratulacje Tworzysz pięknie dzieła w tak wielu dziedzinach i masz jeszcze czas na wycieczki Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńKwestia upodobań ,bo nie jest moją dobrą stroną systematyczność, bywam raczej spontaniczna, teraz u mnie czas rowerowy, a wieczorami coś tworzę, albo przy maszynie ,albo krzyżyczki ;-)
OdpowiedzUsuń