...lubię szycie, zwłaszcza twórcze, lubię kolorowe tkaniny, patchwork, lubię haft krzyżykowy i obrazy igłą malowane ... lubię też czytać, kucharzyć, jeździć na rowerze...
Czego będzie tu więcej?- czas pokaże:)
Obserwatorzy
sobota, 16 sierpnia 2014
Zaległości
Ponieważ w głowie mam sporo nowych projektów i pomysłów szyciowych, muszę i gonię zaległości w tym temacie.
Do takich należały bluzki dla Pani J.
Jedna w groszki, druga w kwiatuszki.
Mam nadzieję, że usatysfakcjonowałaś panią J. Zamknięty rozdział? Ja dopiero teraz, bo po wielkich trudach i cierpieniach przywiozłam pralkę. Czuję się wyprana i wymaglowana - bez sił. :}
Jak tak przeglądam Wasze blogi to widzę, że mam wielkie zaległości... Jesteś wielka!!! Na mojej maszynie leży już 3 tydzień piękny materiał na tunikę dla mnie ale chyba się nie doczeka zanim przyjdzie jesień :)
Agnieszko ,nie masz pojęcia jak Twoje wpisy mnie motywują ,wyczuwam w Tobie swoją fankę;-) Jak czytam co piszesz ,to zaraz siadam do maszyny bądź haftów. Rower stał się częścią składową dnia. W tej chwili wróciłam z przejażdżki taka średnia trasa, tylko 40km ;-)
Pani J. jest napewno zadowolona, że znalazłaś czas na stworzenie dla niej, tych pięknych bluzeczek. Wielki szacun za ich zaprezentowanie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że usatysfakcjonowałaś panią J. Zamknięty rozdział? Ja dopiero teraz, bo po wielkich trudach i cierpieniach przywiozłam pralkę. Czuję się wyprana i wymaglowana - bez sił. :}
OdpowiedzUsuńIwonka, jeszcze dopracowuję biały żakiet dla Pani J. i wtedy będzie koniec. Co z tą pralką ?
UsuńJak tak przeglądam Wasze blogi to widzę, że mam wielkie zaległości... Jesteś wielka!!! Na mojej maszynie leży już 3 tydzień piękny materiał na tunikę dla mnie ale chyba się nie doczeka zanim przyjdzie jesień :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko ,nie masz pojęcia jak Twoje wpisy mnie motywują ,wyczuwam w Tobie swoją fankę;-)
UsuńJak czytam co piszesz ,to zaraz siadam do maszyny bądź haftów.
Rower stał się częścią składową dnia. W tej chwili wróciłam z przejażdżki taka średnia trasa, tylko 40km ;-)