Obserwatorzy

piątek, 3 lutego 2017

Nadal czytam....

Choroba trzyma, więc i ja kurczowo trzymam się książek.
Kolejna skończona.
Elżbieta Młynarczyk- Horyzont.
 „Horyzont”to historia miłosna, historia tragiczna, to opowieść o zmaganiu się uczucia z głębokim rozczarowaniem życiem i pragnieniem ucieczki...
Książka wciągająca, trudno się oderwać. Jesteśmy ciekawi, co będzie dalej, jak potoczą się losy głównej bohaterki dramatu. Choć tak naprawdę szybko domyślamy się co będzie z Ewą....
 Ewa, główna bohaterka, zmaga się z ogromną samotnością w związku z mężczyzną, którego kocha nad życie, a który jest jej tyranem. 
Drugą bohaterką tej historii jest matka Ewy..... jej miłość.... refleksje..... walka.....

Polecam.

8 komentarzy:

  1. Iwonka życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta mnie zaciekawiła, na pewno poszukam.
    Jwonko, poszukaj Joanny Jax "Dziedzictwo von Becków" - rewelacja!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za propozycję ,już sobie tytuł zapisałam. Przy kolejnej wizycie w bibliotece zapytam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze, zapraszam ponownie :-)