Ostatnia odsłona. Po zdobyciu zamku w Chęcinach, nie można było pominąć Parku Etnograficznego w Tokarni :-) Cudownie położony skansen z karczmą przy samej bramie wejściowej. Tak ,tak, tam wypiliśmy wreszcie upragnioną kawkę ;-)
Skansen podobał mi się przede wszystkim pod tym względem ,że zajmuje on sporą powierzchnię, wszelkie obiekty są fajnie od siebie oddalone, do dworku, prowadzi lipowa aleja, wszystkie obiekty są bogate w eksponaty. Teren pagórkowaty, pokryty poletkami zbóż...niesamowite wrażenie i cudowny klimat.
Czas na galerię ;-)
Dom doktora
Apteka
Sklep
Wiatraki
Aleja lipowa
Dworek
:-)
Kościółek.
Miał to być ostatni post w tm temacie, ale będzie jeszcze jeden. Taki szczególny- tematyczny, no ale nie będę zdradzać....
Cudowne wiatraki! Kocham takie miejsca :)
OdpowiedzUsuńWiem:-) Wiedziałam ,że Ci się spodoba .
UsuńWspaniałe miejsce do zwiedzania, ten klimat minionej epoki, stare budynki, ich wyposażenie, dla nas to już zabytki, a co dopiero dla naszych wnuków. Lipowa aleja, jakże pięknie będzie wyglądać w okresie kwitnienia, i ten zapach. A tak, po prawdzie, nie wiem czemu, zapachniało mi kawą / nie, nikt teraz nie pije jej w moim otoczeniu - późna pora/, ale Wam wreszcie szczęście dopisało i mogliście delektować się jej smakiem. Brawo Iwonko, czekam na ciąg dalszy, tak tajemniczo zaanonsowałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Danusiu, cieszę się ,że wciągnęła Cię moja przygoda;-)
UsuńTeż lubię takie klimaty. Kawał historii. Przypomniało mi się, podczas oglądania, podobne miejsce- muzeum w Sierpcu koło Torunia. Podobało mi się tam wędrowanie między chatami, też tam jest wiatrak itp.:}
OdpowiedzUsuń